poniedziałek, 29 grudnia 2014

Wstydliwa sytuacja w sklepie

Byłem dzisiaj w sklepie z rzeczami elektronicznymi itp. Szukałem najnowszej gry na konsolę. W końcu ją znalazłem. Zapłaciliśmy za nią, i poszliśmy w stronę drzwi. Czytałem co jest napisane na pudełku i nie zauważyłem dywanu, który leżał przede mną. Szedłem, szedłem, nagle potknąłem się i ... wywaliłem się jak drewno. Najchętniej w tym momencie zapadłbym się pod ziemię. Wszyscy to widzieli. Mam tylko nadzieje, że nie widział mnie nikt ze szkoły, bo będę mieć przechlapane do końca gimnazjum. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz